ŚRODA
Ezdrasz: Ezd 9
Boże mój! Bardzo się wstydzę podnieść twarz do Ciebie, albowiem przestępstwa nasze wzrosły powyżej głowy, a wina nasza sięga aż do nieba.
Księga Przysłów: Prz 30
Każde słowo Pana w ogniu wypróbowane tarczą jest dla tych, co się doń uciekają.
Ewangelia: Łk 9
Jezus zawołał Dwunastu i wysłał ich, aby głosili królestwo Boże i uzdrawiali chorych.
Rozważanie:
Jak długo można wyciągać ręce ku? Ciągnąć do? Brać, napełniać się? Musi i powinna przyjść chwila, kiedy zaczniemy dawać z naszej pełności. Kiedy z nas zacznie wypływać spontanicznie piękno i dobro, i prawda. Kiedy zaczynamy tworzyć, służyć. Bo odkryjemy, że drugi ma za mało światła, piękna, dobroci, prawdy.
Poezja:
na swoją obronę
będziesz miał jedynie
wariackie papiery
poezji
J. Baran, Przykazania